W Słupsku doszło do błędnego przypisania ilości głosów w ostatnich wyborach parlamentarnych

Trwa postępowanie prokuratury w sprawie nieprawidłowego przypisania głosów. Głosy, chociaż policzone dobrze, zostały przyznane złym kandydatom. Kazimierzowi Klejnie z Koalicji Obywatelskiej policzono 471 głosów, a Dorocie Arciszewskiej-Mielewczyk z Prawa i Sprawiedliwości przyznano 863 głosy. Wszystko wskazuje, że głosy te powinny być przypisane odwrotnie, a w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 5 doszło do przestępstwa.

Fotografia poglądowa

Jak widać, niektórzy mają za nic zasady demokracji. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że doszło po prostu do okropnej pomyłki.

Kimkolwiek jest, kara go dosięgnie

23 października prezydent Słupska Krystyna Danilecka-Wojewódzka złożyła do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Sprawę w imieniu prokuratury bada teraz policja. Za tego typu przestępstwo wyborcze grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. Prawdopodobnie dowiemy się na ten temat więcej do 23 listopada, kiedy to mają zakończyć się prowadzone w tej sprawie czynności.