„Stękają jak dziady kościelne, że stracą pieniądze”

Krzysztof Skiba krytykuje na Facebooku gwiazdy, które narzekają na zarobki w czasie epidemii

Epidemia koronawirusa w naszym kraju wciąż się rozprzestrzenia. Z jej powodu pozamykano centra handlowe, restauracje i instytucje kultury, takie jak muzea i teatry. Odwołano także wszelkie koncerty i imprezy masowe. Ponadto, wstrzymana została produkcja polskich seriali i programów telewizyjnych, takich jak: „M jak miłość”, „Klan”, „Twoja twarz brzmi znajomo”, „Dance, dance, dance”, czy „Taniec z gwiazdami”. Część z nich została zaplanowana na jesień, do której jest jeszcze dość daleko. W tej sytuacji duża część aktorów, artystów i celebrytów została pozbawiona znacznej części swoich dochodów. Wielu z nich postanowiło podzielić się swoimi obawami związanymi z ta kwestią za pośrednictwem mediów społecznościowych.

AKPA

Ich postawę postanowił skomentować Krzysztof Skiba.

Ostre słowa

Skiba, który jest popularnym w Polsce muzykiem i liderem zespołu Big Cyc, znalazł się obecnie w podobnej sytuacji, co reszta kolegów z branży. Uznał on jednak zachowanie innych gwiazd za nieodpowiednie. Znany z odważnych wypowiedzi muzyk postanowił skomentować tę sprawę na swoim facebookowym profilu. Zaznaczył, że artyści powinni pamiętać, że nie tylko oni znaleźli się teraz w cięzkiej sytuacji:

Już nie mogę czytać tego utyskiwania moich koleżanek i kolegów z branży artystycznej. Jęczą jak stare baby u lekarza, że odwołano im koncerty czy spektakle. Stękają jak dziady kościelne, że stracą pieniądze. No trudno wszyscy (oprócz producentów maseczek ochronnych i płynów dezynfekujących) stracą. Nie tylko artyści są w tej trudnej sytuacji.

W dalszej części wpisu muzyk stwierdził, że z epidemii koronawirusa można mimo wszystko wyciągnąć pewną lekcję. Kryzys, który dotknął nas wszystkich, w pewnym sensie może okazać się wartościowy:

Warto przy tej okazji zdobyć się na jakąś rozsądną refleksję. Przewartościować swoje życie. Pomyśleć o tym, że ta niespodziewana lekcja koronawirusa przyda się nam wszystkim. Być może warto zadumać się nad kruchością życia, przypomnieć sobie starą prawdę, że jesteśmy tylko pasażerami w tym pociągu pędzącym przez czas, a samo życie nie polega tylko na fajnej imprezie z kokainą pod nosem i bentleyem pod pachą.

Apel do artystów

Krzysztof Skiba postanowił się także w ostrych słowach zwrócić bezpośrednio do swoich kolegów z branży. Stwierdził, że w dużej mierze sami są sobie winni obecnego braku środków do życia:

Minęły zaledwie cztery dni kwarantanny, a już polskie gwiazdy cierpią i skarżą się, że nie będą miały za co płacić rachunków. Gdyby to byli jeszcze jacyś młodzi wykonawcy na dorobku, debiutanci, artyści niszowi. Nie! Do chóru narzekających zapisali się wykonawcy, którzy za jeden koncert biorą po 60 tys. zł i więcej. Kobieta z dyskontu pracuje na takie honorarium przez rok albo i dłużej. Co robiliście przez całe życie? (…) Po cholerę kupowaliście drogie auta i braliście kredyty jak idioci? Wiewiórka jest mądrzejsza od was, bo wie, że trzeba sobie schować orzeszka na zimę.

Na koniec piosenkarz poprosił artystów, żeby więcej już nie narzekali. Podkreślił przy tym optymistycznie, że wszyscy razem poradzimy sobie z epidemią koronawirusa:

Nic się nie stanie. Damy wszyscy radę. Wytrwamy! Tylko już bez tego fałszywego jęczenia proszę. I pomóżcie tym, którzy mają w życiu mniej szczęścia niż wy. To was uskrzydli.

Zgadzacie się ze Skibą?

2023 Spokeo - Wszelkie prawa zastrzeżone

Portal należy do wydawcy SPOKEO