Pójdzie skarga?

Skandaliczny wywiad w Vivie. Dziennikarz pytał aktorkę o to... w jakiej bieliźnie poszła na przesłuchanie

Już 7 lutego w kinach pojawi się film, na który z pewnością z niecierpliwością czekają wszystkie fanki Blanki Lipińskiej – mowa o „365 dni”, który ma być ekranizacją gorącego erotyka. W filmie zagra mnóstwo nieznanych dotąd aktorów m.in. Anna Maria Sieklucka, która wcieli się w rolę Laury. Z okazji tego, że zbliża się premiera, aktorka udzieliła wywiadu w „Vivie”. Z pewnością nie spodziewała się tego, w jaki sposób przebiegnie ta rozmowa…

AKPA

Jej rozmówcą był Roman Praszyński, a sposób prowadzenia wywiadu i pytania wywołały prawdziwe oburzenie wśród czytelników pisma, a także wśród kolegów z branży.

Paskudny wywiad w Vivie

Już od pierwszego pytania zaprezentowane zostały „zdolności” dziennikarza. Zapytał Sieklucką czy lubi seks. Wyobrażamy sobie zaskoczoną minę aktorki, która ze stoickim spokojem w odpowiedzi pyta go o to, jakie ma to znaczenie. Dziennikarz szybko wysnuł wnioski, że w takim razie nie lubi seksu i zapytał co więc leży w kręgu jej zainteresowań.

Później przeszedł do sedna – pytał Annę Marię o to, czy założyła na casting koronkową bieliznę i czy musiała „pić wieczorami, żeby zapomnieć”. Nie dawał za wygraną i ciągle dopytywał o tematy, które mocno związane były z jej seksualnością. Dopytywał czy ma doświadczenie seksualne, a kiedy aktorka zapytała czy on je ma – postanowił drążyć temat tego, czy chodzi do klubów nocnych, czy bywa na plażach nudystów i czy kąpała się nago w morzu. Kiedy aktorka zaprzeczyła – wyciągnął wnioski, że „nie ma swobody ze swoim ciałem”.

Pytał również o to, czy zakochała się w partnerze z planu, co argumentował „jak ludzie idą ze sobą do łóżka, bliskość natychmiast się pojawia”. Trzeba widocznie było wytłumaczyć Praszyńskiemu, że to jedynie gra aktorska i niewiele ma wspólnego z prawdą. Dziennikarz jednak dopytywał, czy chciałaby mieć takiego chłopaka jak Morrone, a kiedy aktorka powiedziała, że dla niej liczy się przede wszystkim wnętrze, mężczyzna zapytał:

Ma Pani kulawego chłopaka, łysego z brzuchem?

W wywiadzie było jeszcze więcej bulwersujących pytań, które, według niektórych zakrawały już o molestowanie. Okazało się, że ofiar dziennikarza było więcej m.in. opowiedziała o tym Gosia Baczyńska. Karolina Korwin Piotrowska nie zostawiła na mężczyźnie suchej nitki. Odniósł się do tego również Jakub Żulczyk, który napisał na swoim fanpege’u:

Przepraszam, że się wtrącam, ale droga redakcjo Viva, ten wywiad to straszny wstyd. Te durne pytania tępego dzboka (dzbana i zboka) podpadają pod molestowanie. Czy Wy chcieliście ukarać p. Sieklucką, że wystąpiła w erotycznym filmie, czy o co chodzi? Mamy 2020 rok. Jesteśmy (wciąż) w Europie Zachodniej. Współczuję p. Siekluckiej tego, że musiała udzielić tego wywiadu, że został autoryzowany i opublikowany

Skoro to zdarzało się w przeszłości – dlaczego mężczyzna nadal pracuje w zawodzie?


Komentarze


Dodaj komentarz

Przepisz kod

2023 Spokeo - Wszelkie prawa zastrzeżone

Portal należy do wydawcy SPOKEO