Milionowe straty

Krakowski zalew skażony? Tysiące śniętych ryb w wodzie

W środowe popołudnie wędkarze z krakowskiego okręgu PZW otrzymali nietypowe zgłoszenie – dotyczyło ono możliwego zatrucia wody w Zalewie Nowohuckim. Na miejscu pojawili się z ichtiologiem – ich oczom ukazał się wówczas przerażający widok. Na powierzchni wody dryfowały tysiące śniętych ryb – głównie płoci, okoni, leszczy i wzdręg. Wówczas o zdarzeniu powiadomione zostały odpowiednie służby. W opanowaniu sytuacji pomogły wędkarzom Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Kraków Nowa Huta i Państwowa Straży Pożarna. 

Fotografia poglądowa

Na Facebooku pojawiło się również oświadczenie krakowskiego PZW. Według wędkarzy zanieczyszczenie ma charakter miejscowy i może mieć związek z budową kanału między rzeką Dłubnią a Zalewem Nowohuckim. 

Wysokie straty i błyskawiczna reakcja służb

W swoim oświadczeniu wędkarze przyznają, że służby zareagowały błyskawicznie i to dzięki ich pomocy udało się szybko opanować sytuację. Śnięte ryby zostały wyłowione ze zbiornika – po zważeniu okazało się, że jest ich około 150 kilogramów. Z Zalewu Nowhuckiego pobrane zostały także próbki, które staną się przedmiotem badań laboratoryjnych. W sprawie prowadzone jest także śledztwo – w oświadczeniu możemy przeczytać, że przesłuchano już pierwsze osoby, które mogą mieć związek ze sprawą.  Straty mogą sięgać nawet kilku milionów złotych.


2023 Spokeo - Wszelkie prawa zastrzeżone

Portal należy do wydawcy SPOKEO