Co zrobił źle?

Jan Dąbrowski w ogniu krytyki "insta mamusiek". Co takiego zrobił, że się im naraził? [ZDJĘCIE]

Nieco ponad tydzień temu Jan Dąbrowski i Sylwia Przybysz zostali rodzicami. Urodziła im się malutka Pola. Za pośrednictwem Instagrama oboje poinformowali swoich fanów, że jest już na świecie, a maleństwo rozczuliło praktycznie wszystkich – celebryci spieszyli z gratulacjami, a młodych rodziców rozpierała prawdziwa duma. Od tego momentu ich profile są pełne zdjęć Poli, która jest ewidentnie ich oczkiem w głowie.

AKPA

Kwestią czasu było kiedy „insta matki” rzucą się im do gardeł za niepoprawne wychowywanie swojego maleństwa.

Jan Dąbrowski w ogniu krytyki

A wszystko zaczęło się od tego, w jaki sposób YouTuber trzymał malutką Polę na rękach, przy okazji chwalenia się, że jego córka zasypia przy kompozycjach Johanna Sebastiana Bacha. Na zdjęciu trzyma dziecko na przedramieniu, a w drugiej dłoni ma telefon, którym wykonał selfie, które pojawiło się na jego profilu.

Szybko okazało się, że wśród jego fanów są tzw. „insta mamy”, które zawsze wiedzą najlepiej co można dać dziecku, jak się nim opiekować, a czego absolutnie nie można robić. Obserwatorzy Jana zarzucili mu, że sposób, w jaki trzyma swoje dziecko, jest niebezpieczny.

Młody ojciec postanowił skontrować i zamieścił serię informacji na InstaStories, że wszystkiego się uczą, ale pomagają im w tym położne i rodzice, i doskonale wiedzą, co jest najlepsze dla ich córki. Na potwierdzenie pojawiło się tam zdjęcie dziecka trzymanego w ten sposób, w jaki Janek trzymał Polę na ręku, z podpisem, że trzymanie tak dziecka jest jak najbardziej odpowiednie w pierwszych tygodniach życia malucha.

To już przesada?


2023 Spokeo - Wszelkie prawa zastrzeżone

Portal należy do wydawcy SPOKEO