Dawid Podsiadło postanowił przekazać część pieniędzy z trasy "Leśna Muzyka" na ratowanie Australii

Od tygodni wszyscy żyli pożarami, które miały miejsce w Australii i które pochłonęły ponad miliard zwierząt. Katastrofa klimatyczna wydaje nam się teraz bardziej realna niż kiedykolwiek. Wiele sław i celebrytów postanowiło zaangażować się w walkę o ten kontynent – zbierali pieniądze, przekazywali środki na walkę z pożarem lub na poparzone zwierzęta. Niektórzy robili mniej, a inni więcej – nie ma co oceniać ilości wkładanych pieniędzy, bo liczy się gest. Teraz w walkę o Australię zaangażował się Dawid Podsiadło.

AKPA

Co postanowił zrobić jeden z najsławniejszych muzyków i ulubieniec publiczności?

Dawid Podsiadło dla Australii

Za pośrednictwem Instagrama muzyk postanowił ogłosić, że część pieniędzy, którą zarabiają muzycy, zostanie przeznaczona na walkę o środowisko Australii:

Wiem, że oczekujecie od nas zaangażowania, bo też nieraz mówiłem o tym, jak ważne dla nas jest dbanie o środowisko. Dlatego postanowiliśmy przeznaczyć część zysku z biletów, które kupiliście na "Leśną Muzykę", właśnie na pomoc środowisku naturalnemu Australii. To tak naprawdę datek, który przekazujemy, jest także od Was i w Waszym imieniu

Przy okazji Podsiadło przypomniał swoim fanom, że tak naprawdę wiele zależy od tego, w jaki sposób będziemy żyć i jakich wyborów w życiu dokonywać, aby pomóc naszej planecie:

Pamiętajcie, że poza systemowymi zmianami w sposobie działania państw i korporacji, to właśnie nasze małe codzienne działania mają ogromne znaczenie, by naszej planecie żyło się lepiej. Na nasze koncerty przyjdźcie z biletami w telefonach - zeskanujemy je, więc nie ma potrzeby drukowania. Jeżeli to możliwe przyjedźcie komunikacją miejską, zamiast samochodami

Podkreślił jednocześnie, że to nie jest tylko „takie tam gadanie”, ale że on i jego załoga starają się robić wszystko, aby być jak najbardziej „zero waste”. Wymienił, że segregują odpady, oszczędzają wodę i eliminują używanie jednorazowego plastiku. Poprosił również fanów o to, by podrzucali kolejne sposoby na pomoc matce Ziemi. Swój wpis zakończył:

Inspirujmy się wzajemnie. My na pewno będziemy czytać, słuchać, szukać sprawdzonych informacji, co jeszcze możemy zrobić. To dopiero początek! Pamiętajcie - nie ma muzyki na martwej planecie, więc w długim biegu (in the long run) opłaca się utrzymać naszą planetę Ziemię przy życiu

I co wy na to?