Kazała mu się odp*****lić

Daniel Olbrychski wkurzył Angelinę Jolie podczas pracy nad „Salt”. Współpraca z nią nie była łatwa

Daniel Olbrychski należy do grona nielicznych polskich aktorów, którzy mieli okazję pracować na planie z największymi gwiazdami światowego kina. W 2010 roku aktor zagrał razem z Angeliną Jolie w filmie „Salt”. Reżyserowany przez Phillipa Noyce’a thriller opowiada o losach Evelyn Salt, która jest agentką CIA. W pewnym momencie zostaje oskarżona o bycie uśpionym rosyjskim szpiegiem. Bohaterka podejmuje więc walkę o oczyszczenie swojego imienia, podczas której odkrywa pewien mroczny sekret, który może zmienić bieg historii całego świata. Nasz rodzimy aktor w filmie zagrał  drugoplanową i ważną dla fabuły postać Rosjanina, Olega Wasilijewicza Orłowa.

AKPA

Ze względu na współpracę z gwiazdą takiego kalibru jak Angelina Jolie, Daniel Olbrychski dość często jest pytany o pracę na planie zagranicznej produkcji.

Nietrafiony komplement

Niedawno Daniel Olbrychski udzielił wywiadu Agacie Młynarskiej, która postanowiła podrążyć temat występu aktora w „Salt”. Aktor tym razem postanowił ujawnić nieznane dotąd szczegóły dotyczące pracy ze słynną aktorką. Z jego słów wynika, że jego relacje z Jolie nie zawsze układały się najlepiej. Był nawet moment, że podpadł amerykańskiej gwieździe. Olbrychski opisał sytuację, która miała miejsce już w czasie postprodukcji filmu. Aktorzy pracowali więc na odległość – Angelina Jolie z ekipą filmową była wówczas w Los Angeles, a Olbrychski w Warszawie:

Kiedyś trzeba było dograć jakieś dwa zdania postsynchronów w filmie „Salt", który wcześniej nagraliśmy. (...) Ją ściągnęli w Los Angeles do studia, a ja u nas na Żurawiej byłem w studiu Radia Zet. U mnie była 12 czy 14 po południu, a tam o wiele godzin wcześniej. Nie widzieliśmy się, tylko się słyszeliśmy. Słyszeliśmy reżysera i słyszałem Angie, a ona mnie.

Aktor wyznał, że chcąc być uprzejmym, postanowił na powitanie sprawić aktorce komplement. Trochę jednak nie przemyślał jego treści. Gdy zdał sobie sprawę z popełnionego błędu, było już za późno:

Chcąc być miłym, powiedziałem na oślep „You look terrifical”, czyli „Wyglądasz fantastycznie”, chociaż jej nie widziałem. Na co ona: „Please be so kidness to f**k off”, czyli „Bądź łaskaw się odp*****lić”.

Na koniec Olbrychski przyznał, że później Angelina tłumaczyła mu się z użycia tak ostrych słów. Powiedziała aktorowi, że jej nerwowość wynikała z wczesnej godziny, o której musiała stawić się tego dnia w pracy. Jak sama wyznała, musiała wstać o trzeciej rano, żeby dopasować się do warszawskiego czasu.


2023 Spokeo - Wszelkie prawa zastrzeżone

Portal należy do wydawcy SPOKEO