Johnny Depp odzyska swoje dobre imię?

Była asystentka oskarża Amber Heard o psychiczne znęcanie się. Johnny Depp jednak niewinny?

Sprawa Amber Heard i Johnny’ego Deppem ciągnie się już dość długo. Para hollywoodzkich aktorów wzięła ślub w 2015 roku. Jednak już rok później ich małżeństwo rozpadło się w momencie, gdy do trwającej w ich domu awantury została wezwana policja. Amber Heard oskarżyła wtedy swojego męża o przemoc domową i wniosła pozew rozwodowy. Według zeznań aktorki, agresja aktora miała być związana z jego uzależnieniem od alkoholu. Za doznane krzywdy żądała od niego kilku milionów dolarów odszkodowania. Johnny Depp nie przyznał się jednak do zarzutów stawianych mu przez żonę. Twierdził, że ona sama była wobec niego agresywna, zdradzała go i dokonała mistyfikacji.

wikipedia.org

Gdy już cały świat był przekonany o winie aktora, pojawiły się nagrania, na których Heard przyznawała się do bicia Deppa. Potem jednak światło dzienne ujrzały jego szokujące sms-y, w których aktor dość niepochlebnie wypowiadał się o swojej żonie i przyznawał się do nałogów. Okazuje się jednak, że właśnie pojawiły się nowe dowody w sprawie, które znowu przechiliły szalę na niekorzyść Amber.

Oświadczenie asystentki

W środę na stronie portalu „The Blast” zostało opublikowane oświadczenie byłej asystentki Amber Heard, Kate James. Współpracowała ona z gwiazdą od 2012 do 2015 roku i towarzyszyła aktorce przez większość czasu – była więc świadkiem wielu osobistych sytuacji pary aktorów. Kobieta wyznała, że wielokrotnie widziała swoją pracodawczynię nago, ale nie spostrzegła na jej ciele żadnych siniaków, czy obrażeń, które mogłyby świadczyć o przemocy fizycznej. Stwierdziła także, że gwiazda często bywała agresywna i nie stroniła od krzyku oraz kłótni. Z kolei Deppa była asystentka  opisała jako osobę miłą, troskliwą oraz cichą. Powiedziała też, że aktor bardzo dobrze traktował jej syna, którego uczył grać na gitarze. Kobieta ujawniła, że Amber przez wszystkie lata współpracy znęcała się nad nią psychicznie – krzyczała na nią bez powodu, a także potrafiła wysyłać nieprzyjemne i obraźliwe wiadomości w środku nocy. Oświadczyła również, że aktorka często korzystała z różnego rodzaju używek, w tym alkoholu i narkotyków, takich jak ecstasy, czy grzyby halucynogenne.

Oświadczenie byłej asystentki prawdopodobnie posłuży jako dowód w najbliższej rozprawie, która odbędzie się w Wirginii. Johnny Depp pozwał swoją byłą żonę na 50 milionów dolarów za zniesławienie po tym, jak aktorka w wywiadzie dla „Washington Post” opisała siebie jako ofiarę przemocy domowej.
 



Komentarze


Dodaj komentarz

Przepisz kod

2023 Spokeo - Wszelkie prawa zastrzeżone

Portal należy do wydawcy SPOKEO