"Jestem skończona"

Karolina Plachimowicz kolejny raz wstawia na Instagramie niepokojące treści. Co tym razem?

Karolina Plachimowicz to osoba, którą nie każdy musi znać. Była uczestniczką w programie „Projekt Lady”, gdzie kreowała się na osobę mocno dystyngowaną i obeznaną. Wiele osób pisało wtedy, że mocno zadziera nosa. Okazuje się, że od pewnego czasu kobieta bardzo cierpi, a jej problemy osobiste narastają. W dodatku nieustannie publikuje różnego rodzaju treści na swoim Instagramie, które niekiedy jeżą włos na głowie.

„Brigitte”, bo tak ją nazywano, chciała być najbardziej światową celebrytką w programie „Projekt Lady”. Przyjechała specjalnie z Holandii i jej aspiracją było to, aby o niej mówiono. Udało jej się – jest na językach wszystkich. Ale czy na pewno o to jej chodziło?

Karolina Plachimowicz i jej niepokojące wpisy

Od kilku miesięcy wszyscy mówią tylko o 27-latce. Jej Instagram pełen jest wyznań na różne tematy, a jednocześnie pachnie tam problemami na kilometr. Karolina pisała już o tym, że zrezygnowała z praw rodzicielskich nad córką, a także mówiła o prostytucji, czym zajmowała się ostatnie 10 lat. Teraz z kolei postanowiła poruszyć ten temat podobnie – napisała na Instagramie obszerny post o tym, jak na nikogo nie może liczyć, a także że nic innego na nią nie czeka, jak tylko kolejny życiowy cios. Stwierdziła również, że jej życie może naprawić jedynie… mężczyzna. Ponadto musi mieć określone przez nią cechy.
Internauci jak zwykle nie zostawili na niej suchej nitki. Nam wydaje się, że Plachimowicz powinna skonsultować się z lekarzem, który mógłby jej pomóc stanąć na nogi, bo sytuacja, o jakiej opowiada, naprawdę jest smutna.

 
 
 
line-height: 18px;">Wyświetl ten post na Instagramie.

Te zdjęcie idealnie opisuje moje szczęście życiowe od pół roku ?‍♀️powiem wam tak ciężko jest się przyznać do błędu ja zawaliłam pod każdym względem ?Jako Matka jako kobieta jako człowiek zaliczyłam mega upadek na mordę .Z którego nie wiem jak wyjść ?Bardzo tęsknie za Joleen i chciałabym ja zobaczyć przytulić ale co ja jej dam dziś? Nie mam pieniędzy same długi w pracy nie zarabiam a jak zarobię to na rachunki .Ja wiem że moja praca to jak lotto raz zarobisz raz nie ale tylko jak umiem sobie poradzić w życiu.Marzy mi się duży dom ogródek mąż gromadka dzieci pies ale nie wszystko co nas się marzy można spełnić.Poprostu co tu mówić dużo jestem skończona.Najsmutniejsze jest to że sądziłam że gdy będę upadać ktoś poda mi rękę ale niestety przeliczyłam się jak zawsze sama muszę się zmierzyć ze wszystkim.Czasem czuje się jak chłop i kobieta w jednym ?Mam większe jaj niż nie jeden facet ? modle się by los się do mnie uśmiechnął by zarobiła dużo pieniążków i mogła znów być z córka otworze sobie jakie mały biznesik i będziemy szczęśliwe ?bo tylko mama Ja mimo że nie zasłużyłam na taka cudowna mała istotkę ?popełniłam tylko błędów i muszę je naprawić tylko samemu ciężko jest wstać z kolan szczególnie gdy upadasz bardziej i bardzie i bardziej a ludzie zamiast Ci podać dłoń pomocna to jeszcze próbują Cię dowalić kamieniem aby było ciężej wstać.Tak naprawdę to silny opiekuńczy kochający facet oraz zaradny odmienił by moje życie o 365% ale niestety do tego tez nie mam szczęścia. ?po za tym kto by ze mną wytrzymał ?‍♀️chyba wariat ?nie dość że psychiczna to jeszcze nie normalna ?‍♀️stara desperatka ?‍♀️która nie ma siły stać z podłogi i wytrzeć swoje gile to najcięższy upadek z mojego życia jeśli kiedyś się podniosę to będzie cud nad Wisła ?objawienie życiowe ?samej napewno zajmie mi to mega dużo czasu ?chodź szczerze nie wiem czy mam siły wstać z podłogi jestem zmęczona bez silna bezradna zagubiona nie wiem gdzie szukać pomocy.Najgorsze jest to że jestem dla wszystkich problemem ciężarem i każdy ma dość moim upadków.Ludzie tego nie wytrzymują ?A ja muszę chociaż szczerze dla mnie może się zakończyć wszystko dziś i tak nie widzę jutra?okropna egoistka?

Post udostępniony przez ??Karolina Plachimowicz?? (@karolina_plachimowicz)


2023 Spokeo - Wszelkie prawa zastrzeżone

Portal należy do wydawcy SPOKEO