Internauci chcą żeby go wyrzucić...

Kamil Bednarek i jego dziwne zachowanie w "The Voice of Poland". Produkcja odpowiada

W tę sobotę na antenie TVP2 wyemitowana ostatni odcinek, finałowy, programu muzycznego „The Voice of Poland”, który wyłonił zwyciężczynię – Alicję Szemplińską. I chociaż wszyscy powinni byli głównie cieszyć się właśnie z tego, że 17-latka zdobyła tytuł „najlepszego głosu w Polsce”, to wcale tak nie było. Internauci byli kompletnie wzburzeni po finale i jedyne, co komentowali to zachowanie Kamila Bednarka, które faktycznie pozostawiało wiele do życzenia.

AKPA

Niektórzy mieli nawet swoje teorie, jakoby Kamil Bednarek był pod wpływem narkotyków. Jeszcze inna grupa widzów mówiła wprost, że muzyk reggae powinien zostać zwolniony dyscyplinarnie, a inni wtórowali i proponowali, aby wyrzucić również Margaret.

Kamil Bednarek na finale „TVoP”.

Funkcja jurora była dla Bednarka zupełnie nowa – wcześniej bowiem, kiedy występował w innym talent show na TVN, był po drugiej stronie barykady. Wydawać by się mogło, że więc jak nikt inny, doskonale wie co czują osoby, które występowały na scenie „The Voice of Poland”. Niestety, wybrał zupełnie inną drogę. Zachowywał się bardzo dziwnie – nieustannie przerywał innym trenerom, śmiał się z tego co mówi i mówiła bez ładu i składu. Oficjalny profil programu zalała fala komentarzy – jedni mówili, że postawa Kamila Bednarka jest żenująca; inni mówili, że to na pewno nerwy; a jeszcze inni że na pewno był pod wpływem środków odurzających i stąd to zachowanie, i że powinien zostać przez to zwolniony i zastąpiony w kolejnej edycji kimś innym. Niektórzy wskazywali jego i Margaret jako osoby, które trzeba zastąpić kimś innym.

Czy to faktycznie wina nerwów i czy spotka Bednarka jakaś kara? Przecież wcześniej wszyscy wskazywali właśnie jego jako najlepszego jurora tej edycji.


Aktualizacja

Pudelkowi udało się porozmawiać z jedną z osób z produkcji programu, która powiedziała jasno:

Nie zostałby wpuszczony na wizję, gdyby zauważono, że coś jest nie tak z jego zachowaniem. Kamil może nie ma idealnej dykcji telewizyjnej, ale jest prawdziwy, a co do soboty, to być może fakt, że jego podopieczny odpadł jako pierwszy, też nieco wybił go z rytmu. A to, że najbardziej śmieszą go jego własne żarty, to norma

2023 Spokeo - Wszelkie prawa zastrzeżone

Portal należy do wydawcy SPOKEO