Sam kreujesz swój los w biznesie. Co musisz robić, by odnosić sukcesy w pracy?


  • 05 sierpnia 2019
  • Patrycja

Zdjęcie:

Każdy z nas w pewnym momencie się wypala, traci koncentracje. Przestaje lubić swoją pracę i zaczyna szukać wyjścia z trudnej sytuacji jaką jest, bez wątpienia, dane miejsce pracy. Coś robimy źle. Nie mówimy oczywiście o osobach, które ewidentnie dotknięte są wypaleniem zawodowym. Co więc zrobić, żeby znów odczuwać satysfakcję z pracy? By móc znowu skupić się na spotkaniach biurowych? Jak się ze sobą rozliczać? Kilka prostych przykładów na to, jak zadbać o swój sukces w pracy. Co robić, co praktykować i do czego się zmuszać, a co lepiej olać.

 

Masz problemy z koncentracją? Rysuj

Twoja prawa półkula wybiega już z planami na wieczór, zaczynasz wymyślać czym dzisiaj zaskoczysz swojego partnera albo jaki film obejrzysz jak wrócisz do domu? Po prostu weź długopis i coś narysuj. Lewa półkula odpowiedzialna jest za myślenie logiczne, a prawa – za kreatywne. Jeśli zajmiesz ją rysowaniem, wyostrzysz tę drugą. Dzięki temu automatycznie uda się skoncentrować na słuchaniu na ważnym spotkaniu albo znacznie lepiej pójdzie wykonywanie zadań analitycznych, wymagających logiki i skupienia. Proste, prawda?

Leniwi mają lepsze wyniki

Dlaczego? Leniwi robią wszystko przy minimalnym wkładzie własnym – szukają najprostszego możliwego wyjścia z każdej sytuacji. To tak jak z żartem, który krąży gdzieś w Internecie – o blondynce i ksero. Ktoś śmiał się z blondynki, że kseruje puste kartki. W rzeczywistości nastawiła kopiarkę na 350 odbitek, bo szef kazał przynieść jej RÓWNO 350 kartek, a ona „nie będzie przecież liczyła ręcznie”. Widzicie? Działa to dokładnie na takiej zasadzie.

zdj1

Przestań skupiać się na dniówce – myśl w innych kategoriach

W poniedziałek ci nie poszło, ale w środę będziesz miała więcej energii i pomysłów. Musisz wyjść wcześniej w piątek, ale wiesz, że w niedzielę możesz ogarnąć trochę więcej rzeczy. Nie powinno być więc dla ciebie wyznacznikiem twoje osiem godzin w pracy, ani 24 godziny dziennie. Myśl tygodniowo – rozliczaj samą siebie w 168 godzinach. Po prostu.

 

Z pracą jak z gotowaniem

Przeważnie większość przepisów jasno mówi „kiedy XYZ się robi, możesz wykonać ZYX”. I tak właśnie jest z pracą – kiedy coś ci się ładuje, czekasz na jakąś odpowiedź to możesz w tym czasie wykonać coś jeszcze innego. Dzięki temu wszystko będzie szło szybko i sprawnie. Produktywność na 110%!

zdj2

Nie odkładaj nic na później – zjedz żabę

Twoja produktywność, pewność siebie i zadowolenie w pracy budowana jest na podstawie osiągnięć. Jeśli na samym początku uda się coś, co klasyfikujesz sobie do „najtrudniejszych”, to wtedy łatwiej i szybciej będzie szło wykonywanie innych czynności. To takie proste żeby oszukać swój mózg. W dobrej wierze!

A poza tym najważniejsze jest skupienie, konsekwencja i planowanie. Tylko to może zagwarantować odnoszenie sukcesów w pracy. Tak po prostu. Nie należy również zapominać o tym, co „należy się jak psu buda” - o regeneracji i odpoczynku, dzięki którym można wrócić do pracy na pełnych obrotach. To trochę takie jak work-life balance.

 



Znajdź fachowca w swojej okolicy


Dodaj komentarz

Przepisz kod

Komentarze